Barry M - Kingsland Road pochodzi z kolekci Textured Nail Paints. To przepiękny pastelowy, bladoróżowy lakier o piaskowym wykończeniu. Nie ma tu żadnego dodatku brokatu, drobinek czy innych błyskotek. Konsystencja lakieru jak na piasek jest dość rzadka, do pełnego krycia potrzebne są 2 warstwy, średniej grubości. Przy aplikacji nie czekają nas żadne problemy, malowanie jest proste i przyjemne. Pędzelek wygodny, dobrze przycięty, nabiera odpowiednią ilość lakieru. Nie musimy się martwić ,że zalejemy skórki. Schnie dość szybko, po około 15/20 minutach mamy w pełni utwardzony lakier, gdy tylko ukaże się betonowo/piaskowo/tynkowa struktura to możemy mieć pewność ,że nic się już nie uszkodzi.
Miłego dnia :)
Kolorek bardzo dobrze się prezentuje :D wydaje mi się, że faktura jest wyraźniejsza niż w np.lakierach lovely :D
OdpowiedzUsuńo nie wiem ,z lovely jeszcze nie miałam żadnego piaskowca :)
UsuńŚliczny cukierek :) Wspaniale się prezentuje przy Twoich kształcie pazurków!
OdpowiedzUsuńdziękuję :) takie mi się drapieżne upiłowały :P
UsuńPiękny:) Barry M ma bardzo ładne kolorki piaskow :)
OdpowiedzUsuńoj tu się z tobą zgadzam :)
Usuńmuszę go w końcu użyć a tak stoi biedak i traci potencjał
OdpowiedzUsuńmaluj, maluj! stoi i się marnuje :P
UsuńAle ślicznota z niego! Ma w sobie to coś, zdecydowanie :)
OdpowiedzUsuńMam i bardzo lubię- słodki jest:)
OdpowiedzUsuńKolor bajeczny :)
OdpowiedzUsuńKolor bardzo ładny, pasuje do wszytskiego :)
OdpowiedzUsuńAh marzą mi się te teksturki <3 śliczny jest
OdpowiedzUsuńteż długo mi się marzyły! dobrze obchodzić dzień dziecka mając 23 lata :P
Usuńcudny :)
OdpowiedzUsuńniedługo będzie mój. :))
OdpowiedzUsuń:)
Usuńmi się kolorek nie podoba nie lubię pasteli
OdpowiedzUsuńjak można nie lubić pasteli :0
UsuńFajny kolorek, taki do pracy :) Ja właśnie nałożyłam Lovely Baltic Sand i się zastanawiam, czy na pewno mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńteż się zastanawiam nad tymi piaskami z lovely i tylko jakoś ten niebieski do mnie przemawia, żółty to totalnie nie moja bajka
UsuńŚliczny!:)
OdpowiedzUsuń