piątek, 30 listopada 2012

Essence - Edward's love

Na dziś mam dla was lakier z limitowanej kolekcji The Twilight saga ,a mianowicie Essence - Edward's love. Ani film ,ani książka mnie nie fascynuje i to totalnie nie moja bajka, ale lakiery ładne to szkoda było nie kupić :P Lakier ma wykończenie glass flecked, w czarnej bazie pływa mnóstwo kolorowych drobinek. Jest dość gęsty i na upartego starczy jedna warstwa, ja tradycyjnie nałożyłam dwie. Aplikacja jest całkiem przyjemna, nie czekałam ,aż sam wyschnie tylko nałożyłam Poshe. Pędzelek jest szeroki i ścięty lekko z jednej strony, jak na mój gust dobrze nakłada się nim lakier i manewruje przy skórkach :)


Wybieracie się gdzieś na Andrzejki ??? :)

Miłego popołudnia :):)

sobota, 24 listopada 2012

Essie - Bangle Jangle

Essie - Bangle Jangle to lakier w kolorze lawendowym z odrobinom szarych tonów, ma kremowe wykończenie. Do pełnego pokrycia płytki potrzebowałam 3 cienkich warstw ( przy 2 strasznie podkreślał moje bruzdy na paznokciach), smuży tylko przy 1 warstwie, nie robi bąbli i innych przykrych niespodzianek. Nie sprawdzałam czasu w jakim wysycha bo z braku czasu nałożyłam Poshe. Lakier kupiłam w sklepie Paatal, za około 15 zł :)

Na tym zdjęciu najlepiej widać rzeczywisty kolor :)

Miłego wieczoru :)

niedziela, 18 listopada 2012

Color Club - Sultry

Color Club - Sultry to kolejny lakier z kolekcji Glitter Vixen jaki posiadam. To ładny, złoty brokat, myślę ,że będzie idealny na nadchodzące święta bądź imprezę sylwestrową :) Aby w pełni pokryć płytkę nałożyłam 3 cienkie warstwy, po wyschnięciu jest chropowaty(a ja tego nie lubię), więc w ruch poszedł top z CC. Lakier z topem bardzo szybciutko wysechł, ma bardzo fajną, lejącą konsystencję dzięki czemu dobrze się nakłada i nie sprawia problemów przy aplikacji. Nie przepadam za złotem na paznokciach ,ale ten lakier przypadł mi do gustu.



Miłej nocy :)

piątek, 16 listopada 2012

Color Club - Candy Cane

Color Club - Candy Cane pochodzi z kolekcji świątecznej z 2011 roku. Lakier ma brokatowe wykończenie , w przezroczystej bazie pływa pełno różowych, srebrnych i troszkę czerwonych drobinek. Do pełnego krycia nałożyłam 3 warstwy(mogą być 2) i nałożyłam 2 warstwy topa z CC (i mimo to nadal jest chropowaty w dotyku!). Ma fajną konsystencje jak na glitter, dobrze rozprowadza się po płytce i szybko schnie. Ta  kolekcja skradła moje serce(uwielbiam brokatowe lakiery, ale chyba każda z was zdążyła to zauważyć ) ,ale niestety poluję jeszcze na jeden lakier, którego niestety w zestawie z Tk'maxxa nie było...



Przepraszam was za to ,że posty tak rzadko się pojawiają ,ale mam ostatnio dużo na głowie... moja uczelnia mnie dobija, muszę załatwiać praktyki, uczyć się na egzamin licencjacki ,który mam już w marcu! a czasu tak mało!!! i jeszcze ta pogoda... chce słońce!!! jak człowiek ma zrobić dobre zdjęcia, jak słońca brak... eh. Trochę pomarudziłam i mi lżej :P

Miłego wieczoru dziewczęta :):)

środa, 14 listopada 2012

Color Club - Art of seduction

Witam ,witam :D na dziś mam dla was lakier Color Club - Art of seduction ,który pochodzi z kolekcji Glitter Vixen z 2008 roku. W przezroczystej  bazie zanurzone jest mnóstwo drobnego, czerwonego brokatu. Po prostu cudo! Do pełnego krycia potrzebowałam 3 warstw ( 2 też mogą być ,ale według mnie z 3 wygląda lepiej ). Lakier jest gęsty i nie nakłada się go najłatwiej ,ale dla takiego efektu warto się pomęczyć :) Po wyschnięciu traci blask i jest jakiś taki matowy, więc top jest niezbędny, jeżeli ktoś lubi błyskotki. Lakier ''pije'' dużo topa, dlatego nałożyłam najpierw 1 warstwę topa z CC ,a na to warstwę Poshe.



Miłego dnia :)

wtorek, 13 listopada 2012

Wygrana w konkursie u Callais!!!

Dziś rano miałam miłą niespodziankę ,a mianowicie przywędrowała do mnie paczka od Kingi z bloga Nails by Callais :). Udało mi się  zająć pierwsze miejsce w konkursie  i mimo małej konkurencji strasznie cieszę się z wygranej ^^

A oto co znalazłam w paczce :




I wierszyk ,który wysłałam na konkurs:

W mojej kosmetyczce zawsze znajdziemy różne kosmetyczne cuda
Czasem piękny, czasem dziki makijaż wyczarować z nich się uda
Jest puder, podkład, róż – i nieskazitelną buzię mamy już
Tusz do rzęs, eyeliner czarny – bez nich efekt byłby marny
Są szminki i błyszczyki i do ust balsamy – dzięki nim soczyste i miękkie usta mamy
Z gotowym makijażem szkoda siedzieć w domu!
Lepiej ruszyć w miasto i skraść serce komuś!
 
 
 
 
Jutro postaram się dodać w końcu lakierowy post... od kilku dni jestem (znowu) chora i światło jest marne itd ,ale koniec narzekania, trzeba się zabrać do malowania :D


Miłego dnia :) 
 

niedziela, 11 listopada 2012

Liebster Blog






"Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za „dobrze wykonaną robotę” Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia.
Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie  wolno nominować bloga, który Cię nominował.”

 Zostałam otagowana przez : Oliwkę  i Anię .Bardzo Wam  dziękuję :*

Pytania od Oliwki :


1. Wolisz ciemne czy jasne lakiery?
Hmm... i takie i takie. W sumie to zależy od koloru :)
2. Ile dni najwięcej utrzymał Ci się lakier na paznokciach?
Maluję paznokcie codziennie, ale z tego co pamiętam to chyba kiedyś wytrzymałam z jakimś 7 dni :P
3. Wykończenie lakieru brokatowe czy matowe?
 Kocham brokaty!!! ale matem nie gardzę :)
4. Pomadka czy błyszczyk?
Czasem błyszczyk, czasem pomadka 
5. Ulubiony film...
Mam kilka filmów , do których zdarza mi się wracać , ale ulubiona to chyba trylogia Władcy Pierścieni :D
6. Jaki jest Twój ulubiony zespół muzyczny lub piosenkarka/piosenkarz?
Uwielbiam Adele, Toola, RHCP, SOAD i wiele innych :)
7. Ulubiona piosenka...
 Tool - Schizm
8. Jaki tusz do rzęs mogłabyś polecić?
Obecnie używam tuszu Dior Show i jest całkiem, całkiem
9. Jaki jest Twój ulubiony cytat, motto?
Sky is the limit.
10. Jakiego warzywa lub owocu byś nie zjadła? 
 Brukselki... bleeee
11. Najlepszy prezent jaki dostałam to...
Cieszę się ze wszystkich prezentów jakie dostaję :)

Pytania od Ani :


1.Twoja ulubiona potrawa?
Gołąbki zrobione przez moją mamuśkę  :D
2. Jeśli mogłabyś spędzić jeden dzień w jakimkolwiek mieście na ziemi, jakie byłoby to miasto?
NY!!!
3. Twój ulubiony lakier do paznokci? Swój wybór proszę uzasadnij - może skuszę się na jego zakup.
Mam dużooo lakierów i nie potrafię wybrać jednego ( jeszcze inne się dowiedzą i się obrażą xD ). Ale myślę, że jest lakier ,który powinna mieć każda lakieromaniaczka ,a mianowicie jest nim China Glaze - Ruby Pumps !
4. Czy znalazłaś już swoją idealną Drugą Połówkę? Czy może nadal szukasz tego Jedynego?
Od pewnego czasu jest taki jeden, ale czy jedyny tego jeszcze nie wiem :)
5. Jak wygląda Twoja codzienna fryzura?
 Moja fryzura świeżo po myciu włosów to oczywiście włosy puszczone wolno, ostatnio zdarza mi się kombinować z grzywką, która sięga mi już kilka cm za brodę :P ( warkoczyk, jakaś plecionka lub zapięcie luźno z tyłu wsuwkami ). A gdy moje włosy wyglądają nie najlepiej lub nie mam czasu to spinam je w koczek lub kucyk :)
6. Twoja życiowa piosenka? A taka, która zawsze poprawia Ci humor?
Piosenki z bajek Disneya!!!
7. Najgłupsza i najśmieszniejsza rzecz jaką kiedykolwiek zrobiłaś? :)
Długo by opowiadać :P
8. Najlepsza i najgorsza książka jaką w życiu przeczytałaś?
Najlepsza : Siewca Wiatru - Kossakowskiej, Najgorsza: hmmm... Zagadka Kuby Rozpruwacza - Pilipiuka... nie moje klimaty
9. Masz swojego ukochanego pluszaka? Mój nadal jeździ ze mną na wyjazdy, a Twój?
Mam lalę szmacianą, która dostałam od taty jak się pojawiłam na tym świecie i siedzi właśnie na regale z książkami i patrzy na mnie :D
10. Dlaczego zaczęłaś pisać bloga?
Bo pomyślałam : dlaczego nie? i zbierałam się do tego przez kilka miesięcy ,aż się odważyłam i nie żałuję :D a tak na serio : to chciałam móc od czasu do czasu pokazać wam moje koślawo pomalowane paluchy :P
11. Został Ci tydzień życia. Jak go spędzisz?
Intensywnie!


Moje pytania:
1. Jak często malujesz paznokcie?
2. Ile masz lakierów w swojej kolekcji?
3. Kremowe czy matowe?
4. Ulubiony pisarz?
5. Jaki kolor najczęściej gości na Twoich paznokciach?
6. Ulubiona marka lakierowa?
7. Najlepsza książka jaką przeczytałaś?
8. Ulubiony zapach?
9. Ile najwięcej zapłaciłaś za lakier?
10. Czy ET istnieje? ( pytanie od mojej siostry xD )
11. Dlaczego założyłaś bloga?

Zapraszam do zabawy wszystkich ,którzy jeszcze nie brali w niej udziału ,a chcą :D

Miłego wieczoru :)

środa, 7 listopada 2012

Sally Hansen - Ballet Rouges

Sallt Hansen - Ballet Rouges to lakier w kolorze brudnego, przykurzonego różu o kremowym wykończeniu. Do pełnego pokrycia płytki potrzebowałam 3 cienkich warstw. Lakier ma gęstszą konsystencje, pędzelek szeroki, dzięki czemu szybko, sprawnie i praktycznie jednym pociągnięciem możemy pomalować całą płytkę. Szybko schnie, nie bąbluje i nie robi smug. Kolor kojarzy mi się trochę z jogurtem truskawkowym :P




  Miłego dnia :)

wtorek, 6 listopada 2012

Wibo Express Grownth - nr.395 + Sally Hansen - Brilliant Blush

Dziś mam dla was duet lakieru Wibo  nr.395 (który był już pokazywany solo jakiś czas temu ) i Sally Hansen - Brilliant Blush. Lakier z S.H to taka shimmerowa mgiełka, schnie szybko, ma średniej gęstości konsystencje, pędzelek długi, wygodny. Na 2 warstwy Wibo nałożyłam 1 warstwę Brilliant Blush . Mi niestety to połączenie nie przypadło do gustu, muszę wypróbować go z innym lakierem bazowym :)





Miłego dnia :)

piątek, 2 listopada 2012

Sally Hansen - Dorien grey ... i małe zakupy

Sally Hansen - Dorien grey to lakier w odcieniu jasnej szarości o kremowym wykończeniu.Do pełnego krycia potrzebowałam 3 cienkich warstw, konsystencja jest lejąca, nie za gęsta. Pędzelkiem dobrze manewruje się przy skórkach. Czasu wysychania nie sprawdzałam, tylko d razu nałożyłam Poshe. Nie smuży, nie robi bąbli. Dla mnie szarości są idealne na taką pogodę,!



I tu mały kącik chwalipięty...  oto nowe cuda do kolekcji :)


Idę dziś na maraton horrorów do Heliosa i jestem ciekawa czy wytrzymam w kinie od 23.00 do 7.00 :P a wy jakie macie plany na dzisiejszy wieczór ???

Miłego dnia :)