Lovely Crystal Strenght 135 to lakier w kolorze chabrowym o kremowym wykończeniu ( bardzo lubię chabry :). Lakier dość stary, kupiłam go na 1 roku studiów, więc ma jakieś 3,5 roku :D i konsystencja o wiele się nie zmieniła. Do pełnego krycia potrzebne są 2 warstwy średniej grubości, lakier szybko schnie i bardzo ładnie błyszczy ( na zdjęciach bez topa). Pędzelek cienki, nie za długi, dobrze rozprowadza się nim lakier po płytce.Mam tylko 4 lakiery z tej serii ,ale jak na razie nie trafiłam na bubel, więc nie ma na co ponarzekać :P . Są niedrogie ,a jakoś jest zadowalająca :)
Zmykam do łóżka ,bo pora dość późna. Dobranoc :)
śliczny kolorek - lubię takie :D
OdpowiedzUsuńŁadniutki :)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńnaprawdę ładny kolor :)
OdpowiedzUsuńkolor jest naprawdę świetny- przypomina mi trochę Essie Butler Please :)
OdpowiedzUsuńkolorek fajny i ta seria ma całkiem sporo fajnych kolorków, ale jakoś nie jestem do nich przekonana. Zawsze jak jestem w Rossmannie i je oglądam, to z każdym jest coś nie tak. Najczęściej mają takie jakby zacieki na ściankach. Nie wiem czy rozumiesz o co mi chodzi:)
OdpowiedzUsuńwiem, wiem... to przez to ,że te żarówki co oświetlają półkę są za mocne i strasznie nagrzane są zawsze te lakiery...
Usuńbardzo ładny błękit :)
OdpowiedzUsuńładny kolor.
OdpowiedzUsuńświetny kolor no i jak na "wiek" lakieru to nieźle się trzyma :) zostałaś otagowana przeze mnie na moim blogu http://the-sweet-berry.blogspot.com/2013/03/liebster-blog-award.html
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że ją mam :D więc dziękuje za podpowiedz :) już się jej pozbyłam :P
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuje za chęci :) oczywiście zapraszam :))
OdpowiedzUsuńrewelacyjny kolorek ;))
OdpowiedzUsuń