Sally Hansen - Good to Grape

Sally Hansen - Good to Grape to lakier z serii Complete Salon Manicure. Ma kolor pięknego, ciepłego fioletu, który mnie naprawdę kojarzy się z winogronami :) Wykończenie lakieru jest kremowe. Aplikacja to czysta przyjemność! Konsystencja rzadka, ale nie rozlewa się po skórkach, szerokim pędzelkiem szybko i sprawnie pomalujemy paznokcie. Do pełnego krycia potrzebne są 2 cienkie warstwy. Lakier schnie szybko i pięknie się błyszczy. Nie sprawia przykrych niespodzianek w postaci bąbli czy smug. Po prostu ideał :) Na zdjęciach bez topa.

W sztucznym świetle:

 W świetle dziennym:

Miłego dnia :)

Color Club - Backstage Pass + Sally Hansen - Good to Grape

Dziś mam dla was oto taki piękny brokatowo - kremowy duet :) ale będzie tylko o jedynym z nich, a mianowicie CC - Backstage Pass . Jest to przecudny glitter z kolekcji jesień/zima 2011. W przezroczystej bazie zanurzone są duże sześciokąty srebrne, różowe, wrzosowe i czasem możemy się dopatrzyć srebrnych kwadratów. Niektóre z sześcianów ( różowe i wrzosowe) są wygięte w łuk i dają na paznokciach trójwymiarowy efekt. Lakier jest porządnie naładowany brokatem i troszkę ciężko nałożyć go równo na paznokieć. Trzeba się troszkę namachać ,ale efekt jest tego wart :) Muszę jeszcze spróbować nałożyć go solo, ale myślę ,że będzie trzeba nałożyć naprawdę dużą ilość lakieru żeby nie było prześwitów.

 w świetle sztucznym:

W świetle dziennym:

Mnie się podoba :) a wam ???


Wesołych Świąt!!!!

Lakierowe nowości...czyli znowu zgrzeszyłam. część kolejna !

Hej! Za oknem zima, śnieg sypie na całego... ale! Chciałam wam pokazać kilka nowych lakierów, które zasiliły szeregi mojej armii :P A jest wśród nich kilka nowości z Essence, pierwsze lakiery z Barry M, zdobyte w Tk'maxx lakiery Color Club, upolowane na promocji Sally Hansen i malutki Opi w prezencie od mojej cudnej siostry:) A to wszystko jednego dnia ....:D I obecnie posiadam 512 buteleczek...

Gilded Lily, Problem Child

Cool Breeze, Glitter on me

Pink Sapphire Glitter, Ruby Glitter, Amethyst Glitter, Jewel Britannia

Date in the moonlight, Cajun shrimp

Wish upon a Rock-star, Platinum Record, Backstage Pass

Take the stage, It's a Hit, Fame&Fortune

Zdjęcia niestety robione w sztucznym świetle...starałam się wycudować coś w świetle dziennym ,ale niestety zdjęcia wyszły tak niewyraźne ,że nawet podrasowanie ich w programie graficznym nic nie dało...

A! założyłam konto na Bloglovin, więc od teraz możecie mnie śledzić również tam :) a udało mi się to tylko dzięki tamit24.  Dziękuję kochana! Twój post bardzooo mi pomógł!

Miłego dnia !!! :)

Franken Glitter Piggy

Witam :) dziś chciałam wam pokazać mój pierwszy franken :) zrobiłam go jakoś rok temu i dopiero teraz pierwszy raz nałożyłam na paznokcie. Gdy tylko na niego popatrzyłam to skojarzył mi się ze świnką i stąd też nazwa :P Do jego zrobienia użyłam połowę buteleczki różowego lakieru Jumpy ( nie pamiętam numerka) i kilka brokatowych lakierów ,które miała pod ręką, wszystkie z przezroczystą bazą :). Mam nadzieję ,że się wam spodoba :) jest delikatny i nie rzuca się bardzo w oczy ,ale jestem dumna z mojego tworu :P Mam jeszcze jeden ,który stworzyłam niedawno i liczę na słońce ,bo chciałabym wam go bardzo pokazać ^^

Miłego dnia :):)

Bell Fashion Color - 302

Bell z numerkiem 302 to lakier w odcieniu jasnego, szafirowego granatu. W bazie pływa shimmer w tym samym kolorze. Do pełnego krycia potrzebne są 3 cienkie warstwy, pierwsza jest transparentna ( trzecia warstwa nadaje głębi). Lakier ma rzadką konsystencję, trzeba troszkę uważać ,żeby nie pobrudzić skórek. Ma długi, wąski pędzelek, który jest całkiem wygodny. Czas wysychania w normie.Ma piękny błysk i nie sprawia problemów typu bąble czy inne takie :P Na zdjęciach bez topa.

Mam nadzieję ,że pojawi się słońce jak najszybciej, bo chciałabym pokazać wam wiele pięknych lakierów!

Miłej nocy :)

Bella Oggi 74

Bella Oggi z numerkiem 74 to lakier w kolorze soczystej zieleni ( kojarzy mi się z zielonym jabłuszkiem :D). Baza lakieru jest żelkowa, a w niej pływa całe mnóstwo glass flecków! Do pełnego krycia potrzebowałam 2 warstw ( myślę, że 3 też by się przydała ,bo lakier zyskuje wtedy ładną głębię ). Konsystencja jest rzadka, ale nie rozlewa się na lewo i prawo :P Pędzelek jest szerszy, średniej długości. Bardzo dobrze operuje się nim przy skórkach. Ma ładny połysk, a czas wysychania jest zadowalający. Na zdjęciach bez top coatu.

Dobranoc :*

Pierre Rene Top Flex - F5

Pierre Rene - F5 to lakier w odcieniu szafirowego granatu z srebrnym shimmerem. Kupiłam go jakoś 2 lata temu będąc nad morze. Był taniutki, kosztował około 3 zł :). Do pełnego krycia potrzebne są 2 warstwy, konsystencja lakieru jest taka średnio gęsta. Ma fajny szeroki, długi pędzelek ( ale z tych prostych, nie w kształcie ''łopatki''). Lekko widać pociągnięcia pędzelka. Aplikacja była całkiem przyjemna. Czas wysychania w normie. Szkoda tylko ,że nie ma nazwy... na zdjęciach bez top coatu.

Dziś w planach miałam do pokazania Essie - Bazooka , ale brak słońca uniemożliwił mi zrobienie zdjęć... Zamiast słońca mam za oknem zawieruchę  i śniegu po kolana !!!

Miłej nocy :)

101 obserwatorów + Essie - Ole Caliente

Wczoraj wieczorem liczba moich obserwatorów przekroczyła magiczną 100! Bardzo się z tego ucieszyłam ( bardzo, bardzo, strasznie bardzo!:D). Dziękuję wszystkim, którzy tu zaglądają, czytają i komentują! Prowadzenie tego bloga sprawia mi wiele radości i cieszę się ,że jest was aż 101! Gdy zakładałam bloga to nie myślałam ,że ktoś w ogóle będzie chciał go odwiedzać :P W związku z tym radosnym wydarzeniem mam  w planach rozdanie!!! Będzie to pewna forma podziękowania dla was za to ,że tu jesteście :)  A teraz przejdźmy do drugiej części posta. Dziś chcę wam pokazać przepiękny lakier Essie - Ole Caliente. Jest to czerwień, lekko rozbielona, z nutą maliny. Do pełnego krycia potrzebne są 2 cienkie warstwy. Konsystencja jest lejąca, ale skórek sobie nie ubabramy, bo tym pędzelkiem to się po prostu nie da! Jest świetnie wyprofilowany, szeroki i elastyczny. Bardzo polubiłam te pędzelki. Lakier nakładał się bezproblemowo. Wykończenie to coś pomiędzy kremem, a jelly. Czasu wysychania nie sprawdzałam, gdyż wspomogłam się Poshe. Nosiłam go trzy dni ( czyli naprawdę musiał mnie oczarować :P), był w nienaruszonym stanie, myślę, że spokojnie wytrzymałby kolejne 3. Uwaga! dużo zdjęć ( nie widziałam ,które wybrać ).

Miłego dnia :**

Nowości lakierowe i nowy wygląd bloga!

Dziś szybki post z kilkoma nowościami z mojego zbioru :) Kilka jasnych, letnich kolorów. Jutro pokaże jeden z nich .

Good to grape, Glam night sparkle nr.1

Fire wave, Scarlet

Navigate her, Mojito madness, Action, Bazooka, Ole caliente

Jak wam się podoba nowy wygląd bloga??? zmieniłam co nieco ( czyli prawie wszystko :P), chciałam żeby było bardziej przejrzyście i czytelnie. Mam nadzieje ,że mi się udało i nowy wygląda przypadnie wam do gustu :)


Miłego dnia :*

Liebster blog award!

 Witam, zostałam nominowana przez trzy panny  SweetBerry , Zu i Kamile ! Jest mi strasznie miło i bardzo wam dziękuję !!!

,,Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za “dobrze wykonaną robotę”. Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów  więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował.”


Pytania od SweetBerry:

1. Dlaczego postanowiłaś założyć bloga?
Oj... zbierałam się do tego około roku i ciągle myślałam ,że po co i tak pewnie nikt nie będzie chciał na niego zaglądać i takie tam, aż w końcu się przemogłam :P a dlaczego? bo chciałam się podzielić moją małą obsesją z innymi i mieć usprawiedliwienie dla kolejnych lakierowych zakupów ( bo przecież trzeba coś nowego pokazać na blogu :P) 
2. Jaka jest Twoja ulubiona pora roku?
Najbardziej lubię wiosnę i obecny stan pogodowy strasznie mnie wkurza :P I lubię ją oczywiście dlatego ,że wszystko kwitnie itp. ale najbardziej za to ,że jest cieplej niż zimą i jesienią, a chłodniej niż latem :P  
3. Twój największy must have wśród kosmetyków?
Chyba nie ma czegoś takiego... jeżeli mogę pod to podciągnąć perfumy to marzy mi się Oh Lola od Marca Jacobsa ,gdyż mam świra na punkcie tych pięknych buteleczek :D 
4. Ile liczy Twoja kolekcja lakierów do paznokci?
Obecnie (wliczając w to odżywki i topy) mam w swojej kolekcji 495 sztuk. 
5. Czy często się denerwujesz?
Nerwus jest ze mnie straszny...
6. Gdy byłaś mała, kim chciałaś być w przyszłości?
Jak byłam mała to marzyłam na przemiennie by w przyszłości zostać baletnicą i lekarzem !
7. Najlepszym filmem, który oglądałam jest....
Trylogia Władca Pierścieni!
8. Czy wyobrażasz sobie świat bez muzyki?
Nie!!!
9. Największym moim osiągnięciem jest...
Oj... nie będę się przechwalać :P
10. Co Cię najczęściej denerwuje?
Zbyt wiele rzeczy... najczęściej niezdecydowani ludzie.
11. Gdybyś miała wybór, wolałabyś mieć mega kolekcję butów czy torebek?  
A można trochę tego i tego :P?  ale jak już mam wybierać to wolę buty :D


Pytania od Zu:

1. jaka jest firma kosmetyczna, na której się zawiodłaś?
Nie mam chyba takiej...
2. ulubiona firma lakierów do paznokci?
China Glaze! ( jak już muszę wybrać jedną :P)
3. ulubiony kolor lakieru do paznokci?
Nie mam ulubionego. Nie przepadam za brązami i lakierami w kolorze nude. 
4. wibo czy golden rose?
Wibo za lakiery z serii Express grownth/ Golden Rose za Jolly Jewels ^^
5. lubisz brokat na paznokciach?
Kocham! duża część  moich lakierów to glittery!
6. miejsce, w które najbardziej chciałabyś wyjechać i dlaczego tam
Do Paryża, przekonać się czy rzeczywiście to takie romantyczne miasto :P
7. czym zajmujesz się na co dzień?
Studiuję dietetykę na ŚUM w Bytomiu, za niecałe 2 tygodnie mam egzamin licencjacki. Od pewnego czasu szukam pracy :)
8. napisz o sobie coś, czego nie wiedzą ludzie odwiedzający Twojego bloga :) 
Hmm... gram na basie i śpiewam! W czasach liceum grałam w zespole. Tańczyłam hip-hop i parę innych rzeczy :P .Uwielbiam piec torty,ciasta i przeróżne babeczki! Kolekcjonuje kaktusy ( od jakiegoś czasu możecie je oglądać w tle moich zdjęć).
9. Twoja największa zaleta?
Jestem punktualna, nigdy się nie spóźniam...nigdy! :P
10. jakiej muzyki lubisz słuchać najbardziej?
Przeróżnej, ale najbardziej utrzymanej w klimatach klasycznego rocka, indie, metalu, alternatywy itd. Uwielbiam The Killers, Birdy, Adele, Toola, SOAD, Audioslave ,Incubus i wiele, wiele innych!
11. jak masz na imię i ile masz lat?
Paulina, lat 23


Pytania od Kamili:

1. Od jak dawna blogujesz?

Maj 2012!

2. Z jakiej firmy masz najwięcej kosmetyków?

Nie mam firmy ,która dominuje w moich kosmetykach. Podkłady najczęściej kupuję z Bourjois, a jeżeli chodzi o kosmetyki do pielęgnacji ciała czy włosów to bardzo lubię Ziaję, Farmone i  Alterre. 

3. Twój największy kosmetyczny "bubel"?

Balsam po depilacji Joanna Sensual opóźniający odrastanie włosków... Nie działa!!! :P

4. Gdybyś miała polecić jakąś polską firmę kosmetyczną, to która by to była? 

 Farmona.

5. Kosmetyk, bez którego nie wychodzisz z domu? 

Masło, balsam do ust. 

6. Ulubione perfumy. 

Daisy Marc Jacobs.

7. Ile czasu dziennie/tygodniowo poświęcasz na blogowanie? 

Codziennie, jakieś 1-2h :) 

8. Preferujesz blogi monotematyczne czy politematyczne? 

Takie i takie. Jak blog jest ciekawy to może być o tematyce od szpilki po helikopter i tak będę zaglądać i czytać namiętnie!

9. Co robisz w wolnym czasie? Jakie masz zainteresowania? 

W wolnym czasie jak pogoda jest sprzyjająca to jeżdżę na rolkach ( zaraziłam się w zeszłym roku :), piszę wiersze, śpiewam, dużo czytam! , oglądam ulubione seriale i spędzam czas z takim jedynym Panem :D

10. Jeśli czekolada, to mleczna, gorzka czy biała? 

Wszystkie !!!

11. Ulubiony film?

Władca Pierścieni!

Nominuję blogi:
http://cavvy-nails.blogspot.com/
http://klinicznarownowaga.blogspot.com/
http://patrycja2118.blogspot.com/
http://rainbow-nails.blogspot.com/
http://odrobinkawszystkiego.blogspot.com/

Moje pytania:

1. Jak masz na imię i ile masz lat ?( o ile można wiedzieć :D)
2. Lakier, o którym marzysz i śnisz?
3. Lakier po jaki najczęściej sięgasz???
4. Twoja największa wada???
5. Dlaczego założyłaś bloga???
6. Bez jakiego kosmetyku nie potrafisz wyobrazić sobie życia???
7. Ulubiony zapach? ( perfumy, kwiaty itp.)
8. Jaką książkę możesz mi polecić???
9. Grasz na jakimś instrumencie? Jeżeli nie to na jakim chciałabyś nauczyć się grać???
10. Jak często malujesz paznokcie???
11.  Gdzie trzymasz swoje lakiery???



Miłego wieczoru!

Lovely Crystal Strenght 135

Lovely Crystal Strenght 135 to lakier w kolorze chabrowym o kremowym wykończeniu ( bardzo lubię chabry :). Lakier dość stary, kupiłam go na 1 roku studiów, więc ma jakieś 3,5 roku :D i konsystencja o wiele się nie zmieniła. Do pełnego krycia potrzebne są 2 warstwy średniej grubości, lakier szybko schnie i bardzo ładnie błyszczy ( na zdjęciach bez topa). Pędzelek cienki, nie za długi, dobrze rozprowadza się nim  lakier po płytce.Mam tylko 4 lakiery z tej serii ,ale jak na razie nie trafiłam na bubel, więc nie ma na co ponarzekać :P . Są niedrogie ,a jakoś jest zadowalająca :)

Zmykam do łóżka ,bo pora dość późna. Dobranoc :)