Essie - Mod Squad to lakier z kolekcji wiosenne na 2007 rok. Piękny ciemniejszy, barbie róż, lekko rozbielony o kremowym wykończeniu. Ma niesamowity połysk! Do pełnego krycia potrzebowałam 2 cienkich warstw. Jest to wersja z cienkim pędzelkiem. Aplikacja bezproblemowa, konsystencja o średniej gęstości. Nie rozlewa się po skórkach i nie bąbelkuje. Za bardzo za różem na paznokciach nie przepadam, ale ten jest taki uroczy :D jednocześnie kobiecy i dziewczęcy ( jeżeli wiecie co mam na myśli). Czas wysychania w normie.
Na zdjęciach bez topa.
Na zdjęciach bez topa.
Pięknie u Ciebie wygląda, tak optymistycznie :))
OdpowiedzUsuńAż chce się żyć :)
Właśnie.... jesień a i tak jest radośnie:)
UsuńJak dla mnie aż za bardzo cukierkowy, choć w lato może i bym mogła go nosić :)
OdpowiedzUsuńŚwietny letni, wesoły odcień... :) tez go mam, ale wstyd sie przyznać, nie miałam go jeszcze ani razu na paznokciach ;/
OdpowiedzUsuńładny róż;)
OdpowiedzUsuńno przypadł mi do gustu ;)
OdpowiedzUsuńpiękny jest
OdpowiedzUsuńŚliczny jest:)
OdpowiedzUsuńtak, tak , tak :) muszę go gdzieś dorwać :)
OdpowiedzUsuńOd wiekow poluje na promocje z nimi i zawsze trafiam na jakies przeszkody :(.
OdpowiedzUsuń