Wczoraj miałam przemiłą niespodziankę, po południu do drzwi zapukał kurier! spodziewałam się całkiem innej paczki i jakie było moje zdziwienie, gdy na paczce ujrzałam napis Hean! Od razu mordka mi się ucieszyła! Bardzo dziękuję firmie Hean za poprawienie mi humoru :)
W paczce znalazłam 3 piękne lakiery z serii City Fashion z numerkami 40, 160, 170. Byłam zachwycona ( nadal jestem ) i strasznie ciekawa , bo nigdy nie miałam jeszcze do czynienie z lakierami z tej serii. A teraz troszkę o samym lakierze. Producent na opakowaniu podaje takie oto informacje :
SUPER TRWAŁY LAKIER DO PAZNOKCI
(bez Toluenu i Formaldehydu)
- Intensywny kolor z efektem szklanego połysku
- Formuła z Tefpoly wzmacnia paznokcie
Przed użyciem wymieszać, wstrząsnąć. Malować dwukrotnie odtłuszczone paznokcie.
Brzmi całkiem obiecująco ,prawda?
Nie wiedziałam, na który się zdecydować, więc postanowiłam iść według kolejności. Na pierwszy ogień poszedł Lakier z numerkiem 40.
Lakier jest w kolorze ceglanej/rdzawej pomarańczy, czasem pokazują się lekkie czerwone tony. W buteleczce mieści się 12 ml lakieru. Ma wykończenie żelkowe, dlatego do pełnego krycia potrzebujemy 3 cienkich warstw. Konsystencja lakieru jest typowo żelkowa, lekko gęsta, ale dzięki dobrze wyprofilowanemu i przyciętemu pędzelkowi malowanie nie sprawia żadnych problemów. Nie rozlewa się po skórkach, nie bąbelkuje. Nakrętka dobrze leży w dłoni. Schnie nie za długo, nie za krótko. Po około 30 min mamy w pełni utwardzony lakier. Kolor jest typowo jesienny( na pogode ,którą mamy obecnie - idealny), niektórym mogą przeszkadzać prześwitujące końcówki ( dla mnie to nie stanowi problemu). Lakierem malowałam paznokcie wczoraj, więc na razie na temat trwałości się nie wypowiem, postaram się dopisać w późniejszym czasie. Po jednym dniu nie zauważyłam żadnych ubytków, ani startych końcówek.
Miłego dnia :)