Przepraszam was strasznie za moją nieobecność na blogu i ,że nie odwiedzam również waszych blogów... eh pracuję po 13 h i jestem kompletnie padnięta jak wracam do domu. Wyjeżdżam jutro na urlop! 10 dni w Hiszpanii! Obiecuję ,że jak wrócę postaram się wszystko ogarnąć i wrócić do was jak najszybciej :)
Całusy!!!!
Nie dziwię się, po 13 godzinach pracy to tylko o ciepłym łóżeczku się myśli
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńCzyżby u Ciebie w pracy tak jak u mnie- żeby miec tydzień urlopu trzeba harować po godzinach tydzień przed urlopem żeby nadrobić to co się da, a po powrocie kolejny tydzień nadgodzin, żeby ogarnąć to co narosło w czasie nieobecności.
OdpowiedzUsuńTo wszystko mnie tak stresuję, że wolę go darować dłuższy urlop i pracowac w stałym tempie, niz zarzynać się przed i po :/
Miłego wypoczynku!
OdpowiedzUsuńUdanego wypoczynku :D
OdpowiedzUsuńMiłego pobytu i jak największego odpoczynku ! :)
OdpowiedzUsuńUdanych wakacji :)
OdpowiedzUsuńWypoczywaj!
OdpowiedzUsuń