Byłam w Hebe no bo promocja na Essie - kup 2 lakiery, drugi za złotówkę... więc jak tu się nie skusić. Dzień wcześniej siostra kupiła mi dwa , o których marzyłam od dłuższego czasu ( niedługo pokaże ). Poszłam z zamiarem kupna Tart Deco, ale nie wiedziałam jaki wybrać drugi kolor, długo się nie zastanawiałam, bo gdy tylko ujrzałam na półce Splash of Grenadine ,wiedziałam ,że będzie to idealny wybór!
Essie - Splash of Grenadine pochodzi z kolekcji Resort z 2010 roku. Lakier ma piękny kolor różu, lekko przybrudzonego, z odrobiną fioletowych tonów. Przepiękny krem,ach.., normalnie się zakochałam :P Konsystencja lakieru jest dość wodnista, pierwsza warstwa bardzo słabo kryje, do pełnego krycia potrzebowałam 2 warstw. Pierwsza cieniutka, druga grubsza, która wszystko ładnie wyrównała. Nie smuży, ale pojawiły mi się gdzieniegdzie bąbelki... ale to raczej moja wina ,bo za mocno potrząsałam buteleczką. Poshe pomogło i bąble zniknęły. Tak w ogóle to wkurza mnie to ,że w szafach Essie jest tak mocne światło, lakiery są strasznie nagrzane, raczej im to nie służy...
Dobranoc:*
Essie z Hebe mają szerokie, czy wąskie pędzelki?
OdpowiedzUsuńszerokie :)
UsuńFaktycznie śliczny odcień. Elegancki bardzo, ale bez przesady :)
OdpowiedzUsuńTeż nie lubię tego światła i nagrzania - ale tak we wszystkich sklepach mają! Przynajmniej w drogeriach... a lakiery chwile tam stoją i już się rozwarstwiają! To koszmar jest... Zastanawiam się czy ledów nie mogą założyć - ponoć one ciepła nie dają.
no jak są mądrzy to dają ledy, one nie grzeją :) w niektórych drogeriach zauważyłam ,że nie włączają tego światła :) wiadomo ,że lakier jak jest tak długo nagrzewany to się psuje... a potem się dziwić ,że nowy niby ,a glut :P
UsuńUwielbiam ten odcień, zakochałam się w nim od pierwszego użycia :))
OdpowiedzUsuńJa nie spotkałam się jeszcze bodaj z ledowym oświetleniem w sklepach :/ Nawet naturalne kosmetyki są niejednokrotnie naswietlane i nagrzewane półkowymi lampami...
a ja też wczoraj sobie kupiłam essie :D ale inne ;) choć tart deco też mam bo wcześniej kupiłam w tej promocji :)
OdpowiedzUsuńi ja też się nigdzie nie spotkałam z ledowym oświetleniem w drogeriach...
śliczny kolorek;) ja też się skusiłam na lakiery Essie z tej promocji:) i właśnie jednym z nich był Tart Deco. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńjaki on ładny :)
OdpowiedzUsuńŁadny, jednak wciąż dodaję przy tego typu lakierach - musiałby mnie zachwycić żebym kupiła, nawet w tej promocji to jednak sporo pieniążków (jak dla mnie) :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę przyjemnie wygląda na paznokciach - o wiele lepiej niż w buteleczce :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny kolor.Bardzo ładnie prezentuje się na paznokciach.;)
OdpowiedzUsuńkurczę, świetny jest!
OdpowiedzUsuńa to światło to porażka :/
fantastyczny odcień!
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do zabawy
OdpowiedzUsuńSzczegóły znajdziesz tu:
http://nailsandkitchen.blogspot.com/2013/05/zabawa.html
Genialny odcień Essie na lato ,pięknie się prezentuje ;)
OdpowiedzUsuńNie wiem czemu, ale na Twoich paznokciach wygląda ten kolorek lepiej niż w buteleczce;)
OdpowiedzUsuń