Do Revlona z ostatniego posta dodałam jedną warstwę brokatowego lakieru Claire's. Niestety nie ma on nazwy, jedynie na spodzie butelki jest numerek 9H. W bezbarwnej bazie zanurzony jest drobny srebrny brokat i sześciokąty holograficzne i ciutkę jasno fioletowych. Wyszedł z tego całkiem fajny duet.
A wam jak się podoba???
A i coś jeszcze ... wszyscy mają Poshe, mam i ja :D Przyszłą do mnie paczka , a w niej szybkoschnący top Poshe i rozcieńczalnik do lakierów również z Poshe i 3 pędzelki do zdobień :) Jestem bardzo ciekawa jak się sprawi ten drugi , bo o topie słyszałam i czytałam wiele dobrego :)
Bardzo fajny ten brokat, muszę się za nim rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie :) A mięta Revlon'owa super!
OdpowiedzUsuń