NYX - Indigo Blue to przepiękna ciemna zieleń z odrobiną niebieskich tonów. Wykończenie lakieru to coś pomiędzy kremem, a jelly. Do pełnego krycia potrzebowałam 2 warstw, chociaż przy pierwszej może się wydawać,że będą potrzebne ,aż trzy! a to dlatego ,że lakier ma strasznie rzadką konsystencję. Pędzelek jest wąski i długi, trzeba wyczuć jaka ilość lakieru jest idealna. Jeżeli ma się wprawę w malowaniu to można być spokojnym , nie zalejemy skórek i innych rzeczy znajdujących się w pobliżu :P Schnie dość szybko i ma bardzo ładny połysk.
Dobranoc :)
ładny, troche metaliczny kolorek :)
OdpowiedzUsuńooo świetny, bardzo mój! :D Muszę się za nim rozejrzeć jakoś. :P
OdpowiedzUsuńz tego co wiem to są dostępne w niektórych douglasach :)
UsuńDla mnie jesienny, ale tak, czy inaczej, kolor jest świetny!
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kolor... inny:)
OdpowiedzUsuńfajnie wygląda mimo, że ciemny ;)
OdpowiedzUsuńWspaniały, oryginalny kolor:)
OdpowiedzUsuńU mnie bardziej granat niż zieleń, ale kolor prezentuję się bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie, taki smutny
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy kolorek :) Zdecydowanie na jesień czy zimę :)
OdpowiedzUsuńFajny kolorek chociaż jak dla mnie trochę za ciemny.
OdpowiedzUsuńkolor przepiękny, będę na pewno takiego szukać na jesień :) zastanawiam się nad czwóreczką od essie, z najnowszej kolekcji - jest w podobnym stylu, który bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A