piątek, 1 marca 2013

Golden Rose Jolly Jewels - 120

Golden Rose - Jolly Jewels 120, och! jaki on jest piękny! W bezbarwnej bazie zanurzony jest brokat w kolorze fuksji, większe złote hexy i mniejsze w kolorze fuksji, czerwieni i fioletu! Tyle dobroci w jednej buteleczce :P Do efektu jaki uzyskałam na paznokciach potrzebowałam 2 grubszych warstw. Chciałam sprawdzić jak na razie jego możliwości solo, jeżeli chodzi o krycie. Konsystencja jest dość gęsta, co wcale mnie nie dziwi przy takiej ilości brokatu jaka została tam wrzucona.  Na zdjęciach z top coatem, gdyż bez niego jest trochę chropowaty. Pędzelek jest bardzo fajny, ale mimo to trzeba się troszkę namęczyć żeby równo nałożyć brokat.

Czułam się z nim rzeczywiście jak z drogą biżuterią! Jest tu więcej zdjęć niż zwykle, bo przy takiej ilości słońca, którą mamy niestety nie dało się zrobić jednego ,które ukazałoby cały urok tego lakieru. Następnym razem muszę wypróbować go na jasnej i ciemnej bazie, pewnie będzie wyglądał jeszcze lepiej :P


Miłego dnia!

18 komentarzy:

  1. Kolory niesamowite, uwielbiam fiolet...hmmm, już chyba wiem jaki będzie mój jj nr 2 :D

    OdpowiedzUsuń
  2. przedwczoraj sama stałam się jego szczęśliwą posiadaczką :) jest śliczny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. uuu słodkości :) bardzo fajnie się prezentuje. Będę musiała go wymacać w sklepie :D

    OdpowiedzUsuń
  4. kolory są śliczne! bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  5. a mnie aż tak bardzo nie powala, chociaż lubię fiolet i ogólnie ładny jest ten lakier. ale muszę to jeszcze przemyśleć (w sensie czy go kupić :P). bo na żywo jeszcze go nie widziałam
    a i myślę, że może fajnie wyglądać na czarnych/ciemnych lakierach albo na fiolecie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chciałam napisać słowo w słowo ostatnie zdanie :) na pewno na ciemnej bazie będzie piękny!

      Usuń
  6. Lubię fiolety i to bardzo, ale w tym lakierze czegoś mi brakuje, nie porwał mojego serducha :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajnie że wprowadzili nowe kolorki do tej kolekcji :) są fantastyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  8. świetny! :) ehh, coś czuję, że na moich dwóch JJ się nie skończy... :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Glitter, glitter everythere!

    Mam już dość brokatu i Jolly Jewels, tak szczerze. :P Teraz stawiam zdecydowanie na lakiery kremowe. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmm ja dopiero zaczynam podjarę JJ, zanim je kupiłam to tak bardzo się nimi nie zachwycałam :P

      Usuń
    2. hehe, ja je kupiłam dopiero trochę ponad tydzień temu :D
      ale dokupię chyba kolejne :)

      ja to zawsze się obudzę, jak już coś długo jest, tak samo miałam z pękaczami :D dawno moda przeszła, a ja dopiero kupiłam

      Usuń
    3. to ja to samo, kupiłam je w zeszłym tygodniu :P

      Usuń
  10. Nie no, bling bling na całego! Brokat to jest to ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. szukam tego ChG u Ciebie i nie mogę znaleźć :)
    swatchowałaś go? ciekawa jestem

    OdpowiedzUsuń
  12. Jolly są przepiękne, ale jednak dla mnie zmywanie tej ilości brokatu to przekleństwo :D Nie miałabym cierpliwości ale uwielbiam oglądać te cuda na cudzych pazurkach. Kolor niesamowity :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za wszystkie komentarze ! czytam każdy bez wyjątku i na prawdę wiele dla mnie znaczą :)