Dziś mam dla was duet lakieru Wibo nr.395 (który był już pokazywany solo jakiś czas temu ) i Sally Hansen - Brilliant Blush. Lakier z S.H to taka shimmerowa mgiełka, schnie szybko, ma średniej gęstości konsystencje, pędzelek długi, wygodny. Na 2 warstwy Wibo nałożyłam 1 warstwę Brilliant Blush . Mi niestety to połączenie nie przypadło do gustu, muszę wypróbować go z innym lakierem bazowym :)
Miłego dnia :)
oj takim połaczeniom zdecydowanie nie :)
OdpowiedzUsuńA mi się podoba ;D
OdpowiedzUsuńA mi właśnie takie połączenie bardzo się podoba, śliczny efekt :)
OdpowiedzUsuńOjej... Jestem na nie:-(
OdpowiedzUsuńsuper połączenie.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że najodpowiedniejsza baza pod drobinkowy lakier będzie beżowa. Na tym rzeczywiście nie wygląda zbyt oszałamiająco, jednak całkiem przyzwoicie. Wypróbuj beże i jasne brązy :)
OdpowiedzUsuń